wtorek, 28 lipca 2015

Szkoła w lesie?

Podróże kształcą, to wiadomo od dawna i każdy z nas może się o tym przekonać na wiele sposobów. Można odbyć niezwykle pouczający spacer po swojej miejscowości, odkrywając nowe miejsca, tablice pamiątkowe, pomniki, nazwy ulic. Nawet na cmentarzach odkryć możemy historię swojego miasta.
Z tego samego powodu w szkole organizowane są wycieczki klasowe, wyjścia do parku, wyjazdy do lasu. Wszędzie można połączyć naukę z dobrą zabawą.
W czasie wyjazdu w góry odkryłam ciekawą ścieżkę edukacyjną, zbudowaną pod patronatem dyrekcji Babiogórskiego Parku Narodowego. Ścieżka dobrze oznakowana specjalnymi drogowskazami, prowadząca piechurów przez las, w górę i w dół, miejscami po stromym zboczu.


Na "piętrach" tejże ścieżki edukacyjnej rożne ciekawostki, np.gabloty poglądowe o budowie ziemi, wnętrze budki lęgowej dla ptaków, punkty widokowe, słoneczne polanki...


Na najwyższym poziomie niespodzianka - leśna klasa, z wszelkimi atrybutami sali lekcyjnej: ławki, tablica, pulpit dla nauczyciela. Siedząc w ławkach w środku lasu pod Babią Górą można wysłuchać ciekawego wykładu leśniczego lub posilić się po długiej wędrówce.


Zachęcam do wyszukiwania ciekawostek w czasie wakacji. Przygoda może znaleźć Was tuż za rogiem, odkryjcie w sobie duszę odkrywcy!

sobota, 18 lipca 2015

Czytać można wszędzie...

W czasie wakacyjnych wędrówek nie zapominajcie o czytaniu: książek, czasopism, przewodników turystycznych, nawet książki kucharskie mogą dostarczyć wielu miłych wrażeń i sprowokować do spróbowania nowych smaków, własnoręcznie przygotowanych. Spacerując po naszym mieście oraz innych miejscowościach Polski widuję ludzi czytających w różnych sytuacjach: na przystanku autobusowym, w pociągu, w parku, w kolejce do lekarza lub fryzjera. W schronisku górskim pod Babią Górą odkryłam małą biblioteczkę z książkami dla gości schroniska. Na ścianach także można było poczytać wiele ciekawostek na temat historii schroniska, jego kolejnych kierowników oraz podróżach Jana Pawła II po Beskidzie i Tatrach.
A na szlakach turystycznych rozmieszczono wiele tablic, z których dowiecie się mnóstwo informacji o florze i faunie Babiogórskiego Parku Narodowego oraz formach ochrony polskiej przyrody w górach.

Na zamku w Oświęcimiu także można znaleźć ciekawostki związane z czytaniem. Muzeum zamkowe zgromadziło bowiem liczne przykłady książek, rękopisów, tradycyjnych przepisów kulinarnych oraz czasopism, które świadczą o bogatej historii tego miasta.


W gablocie znalazłam oryginalne wydanie Zielnika Szymona Syreniusza, wybitnego botanika, który urodził się w Oświęcimiu, a z dorobku którego korzystało wiele pokoleń badaczy przyrody.
Muzeum zgromadziło także przedwojenne czasopisma ogólnopolskie i lokalne: Płomyk, Nowiny, Głos Ziemi Oświęcimskiej, Tygodnik Ilustrowany, Przegląd Sportowy. Część z nich udostępniono zwiedzającym do czytania i zaczytałam się na dobrych kilka minut...

Na Słowacji z kolei w pięknym zamku zobaczyć można jak wyglądała w dawnych czasach biblioteka zamkowa, gdzie oprócz książek, bardzo wówczas cennych, gromadzono także mapy, globusy, plany architektoniczne, no i oczywiście piękne meble, bogato rzeźbione.

Pamiętajcie więc, że wszędzie możecie odkryć jakieś ciekawostki, róbcie zdjęcia, gromadźcie wrażenia, zbierajcie pocztówki i przewodniki, być może przydadzą się we wrześniu na jakiś biblioteczny konkurs!!!