Więcej uwagi dziewczynki poświęciły baśni Calineczka, opowiedziały jej treść i zaprezentowały ilustracje na tablicy multimedialnej. Zrobiły także swoim kolegom sprawdzian ze znajomości treści opowiedzianej baśni.
Na koniec zaprezentowały wykonany przez siebie album poświęcony basniom popularnych autorów. Obejrzałam go z przyjemnością, gdyż poświęciły wiele czasu i pracy, aby go wykonać.
Jako drugi zaprezentował się Wiktor, który zachęcał dzieci do przeczytania książki Astrid Lindgren DZIECI Z BULLERBYN. Wiktor zrobił to skutecznie, gdyż kilkoro dzieci zapisało sie w kolejce na wypożyczenie od chłopca tej książki.
Po wystąpieniach rozmawialiśmy z uczniami na różne książkowo-biblioteczne tematy i umówiliśmy się na zajęcia o opisywaniu źródeł w prezentacjach.
o, te zajęcia o źródłach to świetna sprawa. Od małego trzeba uczyć, że wykorzystywanie pracy innych jest dozwolone, ale bez podania autora to zwyczajna kradzież. Wiele osób o tym zapomina.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie będą zbyt trudne :-)
Usuń