Kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, kolejna okazja do upamiętnienia walczących powstańców, do zaśpiewania piosenek powstańczych, do odkrycia nowych kart z historii zwykłych - niezwykłych ludzi.
Także w naszym mieście czcimy pamięć patriotycznego zrywu młodych warszawiaków i powstają nowe miejsca pamięci.
Tablicę widoczną na zdjęciu wmurowano na ścianie frontowej kamienicy przy ul. Solankowej, w której urodził się „Jędruś” i do jesieni 1939 r. mieszkał.
W 1943 roku Jędrek, który miał wtedy 10 lat, wraz ze swym starszym o dwa lata bratem Włodzimierzem wstąpili do Harcerskiej Służby Pomocniczej „Zawiszaków” Bloku Cytadela. W powstaniu 11-letni Jędrek pomagał przy budowie barykady, pracował w punkcie sanitarnym w budynku, gdzie mieszkał przy ul. Mickiewicza 20. Przenosił meldunki i pomagał organizować żywność.
29 września Niemcy wtargnęli na ulicę Mickiewicza i zmusili wszystkich mieszkańców do opuszczenia domów. Znienacka rozpoczął się ostrzał czołgowy do ludzi i wiele osób ranionych zostało odłamkami. Także Jędrek Szwajkert został ranny w brzuch. Niemcy nikogo nie pozwolili opatrzyć i zanieść do punktu sanitarnego.
Jędrek zmarł niesiony na rękach przez swego tatę.
Fundusze potrzebne do ufundowania tablicy zbierane były także przez naszą społeczność szkolną, a zbiórka poprzedzona była wartościowa lekcją patriotyzmu.
Tablicę odsłonięto wczoraj, w 73 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Powstanie Warszawskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Powstanie Warszawskie. Pokaż wszystkie posty
środa, 2 sierpnia 2017
środa, 30 lipca 2014
Bohaterowie wśród nas...
1 sierpnia mija 70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, największego zrywu Polaków przeciwko okupantowi w czasie II wojny światowej. Bohaterstwo uczestników powstania było tym znaczniejsze, że byli to w większości zwykli obywatele stolicy, młodzi ludzie, którzy nie zawahali się przeciwstawić zbrojnie hitlerowskiemu okupantowi, ginęli w kanałach i na barykadach,nieśli nadzieję na rychły koniec wojny i nie pytali o cenę, jaką przyjdzie im zapłacić. A cenę wielu z nich zapłaciło największą - oddali swe młode życie.Ci, którzy ocaleli musieli nie tylko pogodzić się z klęską powstania, ale często później zmagać się jeszcze z okrucieństwem własnego losu, byli bowiem wywożeni do obozów koncentracyjnych i na roboty przymusowe do Niemiec.
Aż trudno uwierzyć, że wielu z tych bohaterów przetrwało, by dawać świadectwo prawdzie tamtych dni, bo są to winni poległym.
Mam zaszczyt znać uczestniczkę Powstania Warszawskiego, panią Barbarę Sosińską, która walczyła pod pseudonimem Nina Górska, po wojnie mieszkała i pracowała na Śląsku, a po przejściu na emeryturę zamieszkała w Inowrocławiu.Jestem wdzięczna pani Sosińskiej za uchylenie rąbka wspomnień z czasów powstania, a opowiada pięknie i ciekawie. Jestem wdzięczna tym bardziej, że rzadko przywołuje te bolesne wspomnienia i płaci za nie wysoką emocjonalnie cenę.
Jeśli usłyszycie 1 sierpnia o godzinie 17 syreny, zatrzymajcie się na chwilę, aby oddać cześć poległym w Powstaniu Warszawskim oraz bohaterom, którzy ciągle są wśród nas...
( zdjęcie Małego Powstańca:Flickr, licencja CC-BY-NC-ND 2.0, zdjęcie B.Sosińskiej z archiwum prywatnego)
Jeśli chcecie poczytać więcej kliknijcie w ten link.
Aż trudno uwierzyć, że wielu z tych bohaterów przetrwało, by dawać świadectwo prawdzie tamtych dni, bo są to winni poległym.
Mam zaszczyt znać uczestniczkę Powstania Warszawskiego, panią Barbarę Sosińską, która walczyła pod pseudonimem Nina Górska, po wojnie mieszkała i pracowała na Śląsku, a po przejściu na emeryturę zamieszkała w Inowrocławiu.Jestem wdzięczna pani Sosińskiej za uchylenie rąbka wspomnień z czasów powstania, a opowiada pięknie i ciekawie. Jestem wdzięczna tym bardziej, że rzadko przywołuje te bolesne wspomnienia i płaci za nie wysoką emocjonalnie cenę.
Jeśli usłyszycie 1 sierpnia o godzinie 17 syreny, zatrzymajcie się na chwilę, aby oddać cześć poległym w Powstaniu Warszawskim oraz bohaterom, którzy ciągle są wśród nas...
( zdjęcie Małego Powstańca:Flickr, licencja CC-BY-NC-ND 2.0, zdjęcie B.Sosińskiej z archiwum prywatnego)
Jeśli chcecie poczytać więcej kliknijcie w ten link.
Subskrybuj:
Posty (Atom)