Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lektury. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lektury. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 czerwca 2019

Wreszcie wakacje!


Róbcie sobie wakacje od szkoły, od nauki, ale nie od ciekawych lektur.
Mój plecak już spakowany, a w nim oczywiście książki, które czekają na swój czas.
Gdziekolwiek jestem, dokądkolwiek jadę - zawsze jest pora na chwilę lektury.
Polecam przyjaźń ze słowem pisanym, zwłaszcza w deszczowe dni.

Do poczytania we wrześniu!

czwartek, 30 marca 2017

Lektura szkolna inaczej....

Lektury szkolne nie cieszą się sympatią uczniów, ale jeśli te same treści, poszerzone o dodatkowe wiadomości i atrakcyjną formę spędzenia czasu zaoferujemy najbardziej opieszałym czytelnikom, być może zapałają chęcią poznania historii nie tylko tej opowiedzianej przy pomocy gry, ale także innych.
Taką możliwość stwarza stworzona w ramach projektu gra planszowa na podstawie książki Henryka Sienkiewicza W PUSTYNI I W PUSZCZY.
Dzięki uprzejmości Biblioteki w szkole mogę polecić Wam te grę, która zyskała wiele pozytywnych recenzji i była na bieżąco weyfikowana pod wpływem uwag graczy testujących.
A oto, co mozemy przeczytać o walorach tej gry planszowej na stronie sienkiewicz.promocjaksiazki.pl

"Choć dobra zabawa jest tu bardzo ważna, wykorzystanie formy gry nie ogranicza się jedynie do warstwy przygodowej, ale ma także służyć pogłębionemu, krytycznemu odczytaniu powieści i zrozumieniu kontekstu, w jakim powstała. Tworzymy sytuację, w której gracz jest motywowany do skorzystania z towarzyszącej projektowi internetowej platformy wiedzy. Wchodząc na stronę www.sienkiewicz.promocjaksiazki.pl lub korzystając z QR kodów, umieszczonych na rewersie kafelków wchodzących w skład gry planszowej, grający znajdzie ważne i interesujące informacje dotyczące powieści W pustyni i w puszczy i Afryki początku XX wieku. Ich znajomość pozwoli mu zdobyć dodatkowe punkty."

Poniżej filmowa instrukcja do gry :

sobota, 15 sierpnia 2015

Dla miłośników Tolkiena...

Z wielu ankiet i sondaży, także wśród uczniów naszej szkoły wynika, że bardzo lubicie twórczość Tolkiena. Przygotowałam dla Was ciekawostki, które na pewno się spodobają. Fani Tolkiena, których nie brakuje w każdym zakątku świata chcą zbudować w południowej Anglii replikę Minas Tirith legendarnego miasta znanego z „Władcy pierścieni”. Replika ma ma być naturalnej wielkości, nie żadna tam miniatura, a jej koszt budowy przekroczy kwotę 1,80 miliarda funtów.

Wymyślone przez Tolkiena Minas Tirith to "potężne miasto-twierdza, które wznosiło się na wysokość trzystu metrów ponad równiną. Złożone było z siedmiu poziomów, a każdy otoczony był własnym murem. Na szczycie miasta znajdowała się Cytadela, na terenie której stała Biała Wieża zwana też Wieżą Ectheliona. Minas Tirith uchodziło za cud architektoniczny Trzeciej Ery Śródziemia i jedną z najbardziej imponujących budowli fantasy."


W podobnym klimacie jest ciekawostka o pewnym holenderskim mieście GELDROP , w którym znajdziecie dzielnicę, gdzie nazwy wszystkich ulic zaczerpnięto od imion bohaterów klasycznych powieści J. R. R. Tolkiena.
Główną ulicą dzielnicy Genoenhuis jest Aleja Tolkiena, od której rozgałęziają się uliczki nazwane na cześć hobbitów, elfów, krasnoludów, a nawet kilku entów, o których przygodach mogliśmy przeczytać na kartach „Hobbita” i „Władcy Pierścieni”, nie ma natomiast ulic nazwanych na cześć negatywnych bohaterów, za wyjątkiem Sarumana. Nie ma także ulicy Bilbo Bagginsa, za to jest uliczka jego bratanka Frodo.
Inspiracje pomysłodawców sięgnęły dalej niż tylko nazwy ulic i rozciągnęły się również o pobliską szkołę, która nosi nazwę De Hobbit.


Ostatnia śmieszna ciekawostka w stylu Tolkiena pochodzi z Ameryki. Jeremy Telford przekształcił swój salon w chatę Bilbo Bagginsa, używając do tego celu nadmuchiwanych balonów, z których stworzył kominek, szafę, żyrandol na świece, miskę pełną owoców oraz inne przedmioty. Do wykonania takiego bajkowego salonu użył 2600 balonów różnej wielkości i kolorów.

( źródło info i grafiki: booklips.pl)

sobota, 18 kwietnia 2015

Lektura szkolna na scenie.

Jako opiekun szkolnej wycieczki miałam okazję obejrzeć spektakl Teatru Polskiego w Bydgoszczy, którego scenariusz napisano na podstawie książki Marii Kownackiej "Plastusiowy pamiętnik". Przeżycie nie lada, zwłaszcza dla dzieci, które pierwszy raz były w teatrze.
W spektaklu połączono grę aktorów z elementami sztuki multimedialnej, dużo było ruchu na scenie, była muzyka i piosenki, ruchoma scenografia. Całość interaktywna, aktorzy wciągali widzów w akcję sztuki, dzieci żywo reagowały. W przerwie można było posilić się w bufecie.
Na koniec aktorzy otrzymali owacje na stojąco! Polecamy wszystkim.