Czyż jest piękniejszy widok, niż rozpalone twarze, oczy szeroko otwarte i ręce przewracające niecierpliwie kartki?
To potrafią czynić ciekawe książki, a ja wyciągam aparat i uwieczniam dla potomności i przyjemności:-)
W dzisiejszych czasach, kiedy dzieci chętniej sięgają po telefon niż po książkę, taki widok to coś wspaniałego! Dobrze, że został on uwieczniony :) dreamerworldfototravel.blogspot.com
Prześliczny widok :)
OdpowiedzUsuńPrawda? radość dla bibliotekarza:-)
UsuńW dzisiejszych czasach, kiedy dzieci chętniej sięgają po telefon niż po książkę, taki widok to coś wspaniałego! Dobrze, że został on uwieczniony :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Aparat mam zawsze pod ręką:-)
UsuńBardzo udane zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńStaram się, Gabrysiu:-)
UsuńPiękne zdjęcia. Trzeba dzieci od małego uczyc miłości do książek.
OdpowiedzUsuńStaramy się, dzięki:-)
UsuńI dobrze Wam idzie.
Usuń