W trakcie spotkań nie tylko rozmawialiśmy o atrybutach Dnia Zakochanych, czytaliśmy legendę o św. Walentym, zabawne wierszyki o patronach naszych imion oraz wierszyki o miłości.
Najmłodszym dzieciom przypomnieliśmy zabawę "Mam chusteczkę haftowaną" - śmiechu było co nie miara.
Uczniowie otrzymali także zadanie, pierwszaki kolorowankę z serduszkami, a uczniowie klas drugich i trzecich wykonali ilustracje do legendy o św.Walentym. Najlepsze prace zostaną nagrodzone i wywieszone na szkolnej wystawie.
Jak zwykle bardzo fajny pomysł na zorganizowanie czasu dzieciom. :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją pomysłowość :-)
Prawdę powiedziawszy, to najbardziej mnie kręci :-)
UsuńCudne to były zabawy Mam chusteczkę... Stary niedźwiedź ... ile przy tym było śmiechu i okazji do nieśmiałego pocałunku. Jeszcze były Cztery kąty i piec piąty 😀 Dobrze że o nich dzieciom przypominasz, bo pewnie już niedługo przejdą do historii tak jak chusteczki z materiału
OdpowiedzUsuńNa szczęście dużo dzieci zna te zabawy:-)
UsuńZ radością obserwuje iż czytanie stało się trendy. Mój syn wstawia Djęcia z książkami😀 moimi, mimo że ich jeszcze nie przeczytał. To zawsze pierwszy krok do zaczytana😘
OdpowiedzUsuńzolza73.blogspot.com
Jest taka akcja - selfie z książką, więc wpasował się znakomicie :-)
UsuńBędzie miło odwiedzać twój blog. Jest ciekawy i przypomina mi stare czasy, byłam nauczycielem nauczania początkowego ,obecnie mieszkam w Londynie.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie także na drugi - Pani od biblioteki :-)
Usuń