Widać, że im młodsze dzieci tym chętniej po książki sięgają. pewnie to dlatego, że starsze dzieci to już inne rozrywki - gry, komputer, mniejszy jest też wpływ rodziców im dziecko starsze, ale i tak dla wszystkich należą się brawa :)
Ja do końca życia mojego albo moich oczu będę zapalonym czytelnikiem. To ma swoją wadę bo nie umiem oglądać filmów bez irytacji że nkc nie mogę sobie wyobrazić bo wszystko gotowe.. Pozdrawiam :)
Widać, że im młodsze dzieci tym chętniej po książki sięgają. pewnie to dlatego, że starsze dzieci to już inne rozrywki - gry, komputer, mniejszy jest też wpływ rodziców im dziecko starsze, ale i tak dla wszystkich należą się brawa :)
OdpowiedzUsuńNo i starsi grubsze książki czytają, ale są też prawdziwi wierni czytelnicy, którym z przyjemnością doradzam...
UsuńJa do końca życia mojego albo moich oczu będę zapalonym czytelnikiem. To ma swoją wadę bo nie umiem oglądać filmów bez irytacji że nkc nie mogę sobie wyobrazić bo wszystko gotowe..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też nie lubię oglądać ekranizacji znanych tekstów, bo moje wyobrażenia często mijają się z wyobrażeniami reżysera...
Usuń