Zajęcia poprowadziła pani Anna Jancy, trenerka fitness.
Najpierw opowiedziała o swojej pracy, rozmawiała z uczniami o zdrowym odżywianiu i sportowym stylu życia, następnie przeczytała fragmenty wybranych książek.
Dzieciaki paliły się do przerwy na ruch, wszak to klasa sportowa.
Pani Ania najpierw zrobiła rozgrzewkę, a później solidny trening, ale trzeba przyznać, że niektórzy nawet nie dostali zadyszki...
Dzieci otrzymały kartki z informacjami o zajęciach fitnessowych dla najmłodszych, być może ktoś skorzysta i z tej formy ruchu po lekcjach.
Kto by pomyślał, że w bibliotece czeka taka niespodzianka!
W bibliotece bym się tego nie spodziewała :) świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńA może dzięki temu dzieci będą chętnie bibliotekę odwiedzały. Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńNiektóre były tam pierwszy raz, więc może...
UsuńNo proszę nawet ćwiczenia w bibliotece :) Brawo za świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJedno drugiemu nie wadzi, coś dla ciała i coś dla ducha!
UsuńFitness w bibliotece to naprawdę ciekawy pomysł. Tego bym się nie spodziewała. ;)
OdpowiedzUsuńA widzisz, my też nie:-)
UsuńSuper akcja sport to zdrowie niech każdy o tym się dowie!
OdpowiedzUsuńTrzeba to uświadamiać od najmłodszych lat...
UsuńMoje córki uwielbiają koszykówkę. Grają obie w szkolnej lidze Can Pack Wisła Kraków
OdpowiedzUsuńO, to niech uważają na kontuzje...
Usuń