Mistrzostwo. Tylko pogratulować. Przypuszczam, Jotko, że masz w tym swój udział. Potrafisz zachęcić dzieci do czytania. Prawie 20 książek w ciągu pierwszego półrocza, na jednego ucznia i to w II klasie? Ja czytam dużo, bo 4 pozycje w ciągu miesiąca. Moje ilości są zbliżone do książek przeczytanych przez dziewięciolatków. Muszę podnieść swoją wydajność. Pozdrawiam Jotko:)
Robimy, co możemy we współpracy z wychowawcami, szkoda tylko, że później trochę zwalniają, ale liczą się zapaleńcy, którym to zostaje na całe życie... Elu, nie zawsze ilość się liczy :-)
Mistrzostwo. Tylko pogratulować. Przypuszczam, Jotko, że masz w tym swój udział. Potrafisz zachęcić dzieci do czytania. Prawie 20 książek w ciągu pierwszego półrocza, na jednego ucznia i to w II klasie? Ja czytam dużo, bo 4 pozycje w ciągu miesiąca. Moje ilości są zbliżone do książek przeczytanych przez dziewięciolatków. Muszę podnieść swoją wydajność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jotko:)
Robimy, co możemy we współpracy z wychowawcami, szkoda tylko, że później trochę zwalniają, ale liczą się zapaleńcy, którym to zostaje na całe życie...
OdpowiedzUsuńElu, nie zawsze ilość się liczy :-)